Słoneczko za oknem bystre i nie ma czasu na cykanie zdjęć. Jest mnóstwo pracy w ogrodzie, ale znalazłam chwilkę, a i wieczorem przyjemnie jest wziąć druty do ręki, więc nie opuszczam was tak całkowicie ;)
I bought this yarn for a certain project but I wasn't sure about it, so the yarn had to wait for its moment of glory ;) I added not-so-hairy mohair to give it some more volume and knitted this spring/autumn cardigan. Quite simple shape, but of course I couldn't resist using the seed stitch ;)
Jest piękny:-) Tak się złozyło, że ja równiez ukończyłam sweterek z Balade:-) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniały kardigan :-) Cudna włóczka - piękne kolory :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba fason i kołnierz wydziergany ryżem.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo oryginalny. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuń