Lekki, ale ciepły (wbrew pozorom) sweterek. Wykonany z Puchatki i nici do jeansów, druty nr. 4.
Light but quite warm (against all appearances) sweater. Knitted with thick acrylic yarn and jeans thread, needles 4 mm.
WYNIKI
Nadszedł wyczekiwany przez niektóre z was dzień - rozstrzygnięcie Candy. Niestety, nagroda jest tylko jedna, a tyle duszyczek chętnych na nią.
Dziękuję wszystkim z was za udział w zabawie, umieszczenie banerka, obserwowanie i miłe komentarze :) Cieszę się, że zgłosiło się tyle chętnych osób (ostatnie ważne zgłoszenie - minutę przed końcem zabawy!). Tym, którzy nie zdążyli, mówię, że to było moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie candy :D
A teraz
UWAGA
UWAGA
UWAGA
.
.
.
.
.
.
.
.
.
LOSUJEMY
A ZWYCIĘZCĄ ZOSTAJE
Bardzo proszę o kontakt oraz dane do wysyłki na adres:
dorota.wasilczuk@gmail.com
Gratuluję, a pozostałym dziewczynom obiecuję, że takie zabawy jeszcze się pojawią :D
Dziękuję wszystkim z was za udział w zabawie, umieszczenie banerka, obserwowanie i miłe komentarze :) Cieszę się, że zgłosiło się tyle chętnych osób (ostatnie ważne zgłoszenie - minutę przed końcem zabawy!). Tym, którzy nie zdążyli, mówię, że to było moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie candy :D
A teraz
UWAGA
UWAGA
UWAGA
.
.
.
.
.
.
.
.
.
LOSUJEMY
A ZWYCIĘZCĄ ZOSTAJE
Bardzo proszę o kontakt oraz dane do wysyłki na adres:
dorota.wasilczuk@gmail.com
Gratuluję, a pozostałym dziewczynom obiecuję, że takie zabawy jeszcze się pojawią :D
Rowan... Prawie / Rowan... Almost
Kolejny kryzysowy sweterek, tym razem inspirowany tym sweterkiem z numeru 55 ROWANA. Prawie, bo wzoru niestety nie posiadam, zrobiłam tylko na podstawie zdjęcia :) No i włóczka oczywiście nie taka, za wysokie progi, jak to mówią ;) (dla ciekawskich Yarn Art Jeans, druty - chyba 2,5).
Another crisis sweater, this time inspired with this one from ROWAN Magazine 55. Almost, because I don't have the pattern, I knitted from the photo :) And, of course, the yarn is different to Rowan.
Another crisis sweater, this time inspired with this one from ROWAN Magazine 55. Almost, because I don't have the pattern, I knitted from the photo :) And, of course, the yarn is different to Rowan.
Szmaragd / Emerald
Chwilowy kryzys twórczy... Nic nie wychodzi, nic się nie podoba... Brak inspiracji... Po prostu, najgorsze, co może dziewiarkę spotkać...
Ale odbiłam się od dna, bo wydziergane zostały dwa sweterki, na drutach kolejne dwa, a zaplanowanych robótek też się nazbierało :) Zakupy dokonane, więc będzie na czym poszaleć. Teraz czekam aż paczka dojdzie, może jutro?
A przez ten czas wpadam, żeby pokazać wam jeden z tych kryzysowych udziergów. Niezbyt letni, powiedziałabym raczej, że to sweterek na jesienno-zimowe chłody, w ulubionym kolorze Córy mojej :D
Wzór, właściwie brak wzoru, zupełnie z głowy ;) Prosta bluzka z warkoczem na rękawie. Włóczka z odzysku, 100% akryl, ale za to o ciekawym splocie, no i oczywiście ten kolor <3
Temporary crisis... Nothing is good enough, nothing seems well done... Lack of inspirations... Just the worst thing that can happen to a knitter...
But I bounced back, since there have been two sweaters knitted already, another two I am working on, and the inspirations came back :) Shopping has been made, now I'm waiting for my parcel :)
I dropped in to show you one of the crisis knits. Not a summer one, I'd rather say an autumn-winter one, in my daughter's favourite colour :)
Pattern (no pattern) - simple blouse with a cable on the sleeve :) Yarn 100% acrylic, but has an interesting weave, and the colour of course <3
A na koniec muszę się pochwalić :) Zrobiłam sobie swoje własne metki :D
Aaand, i made my own labels, so excited :D
Dodam jeszcze, że bardzo się cieszę, że tak dużo osób zgłosiło się już do mojego candy :)
Ale odbiłam się od dna, bo wydziergane zostały dwa sweterki, na drutach kolejne dwa, a zaplanowanych robótek też się nazbierało :) Zakupy dokonane, więc będzie na czym poszaleć. Teraz czekam aż paczka dojdzie, może jutro?
A przez ten czas wpadam, żeby pokazać wam jeden z tych kryzysowych udziergów. Niezbyt letni, powiedziałabym raczej, że to sweterek na jesienno-zimowe chłody, w ulubionym kolorze Córy mojej :D
Wzór, właściwie brak wzoru, zupełnie z głowy ;) Prosta bluzka z warkoczem na rękawie. Włóczka z odzysku, 100% akryl, ale za to o ciekawym splocie, no i oczywiście ten kolor <3
Temporary crisis... Nothing is good enough, nothing seems well done... Lack of inspirations... Just the worst thing that can happen to a knitter...
But I bounced back, since there have been two sweaters knitted already, another two I am working on, and the inspirations came back :) Shopping has been made, now I'm waiting for my parcel :)
I dropped in to show you one of the crisis knits. Not a summer one, I'd rather say an autumn-winter one, in my daughter's favourite colour :)
Pattern (no pattern) - simple blouse with a cable on the sleeve :) Yarn 100% acrylic, but has an interesting weave, and the colour of course <3
A na koniec muszę się pochwalić :) Zrobiłam sobie swoje własne metki :D
Aaand, i made my own labels, so excited :D
Dodam jeszcze, że bardzo się cieszę, że tak dużo osób zgłosiło się już do mojego candy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)